Rok 2019 to już przeszłość!!! Zespół Bałwochwalnii w składzie jednoosobowym spojrzał więc wstecz na rzeczy przeczytane w ciągu ostatnich 365 dni i zaczął głosować. Na efekt nie trzeba było długo czekać…
Tag: 2019
Podsumowanie sezonu – jesień 2019 – rekomendacje czytelnicze
Czas na sezonowe podsumowania czytelnicze, które w istocie są rodzajem rekomendacji.
Jesienią przeczytałam to i owo. Jak zawsze coś starego i coś nowego. I choć przygoda ze starym była tym, czym czytanie między innymi być powinno, to jesień stała pod znakiem nowego.
Sezon uznaję za… niespełniony.
Bałwochwalnia jednak z bałwochwalcami literatury chciałaby się podzielić tym i owym.
Choinkowe propozycje 2019
Dałam już wyraz temu, co myślę o książkowych prezentach. Mimo wszystko, będę obstawać za tym, by takie upominki czynić. Sobie i komu się tylko da! Były już propozycje mikołajkowe, wcześniej sezonowe (zimowe, wiosenne, letnie, jesienne), będące reakcją na to, czym stał dany sezon, rok. Dlatego teraz będzie inaczej, bardziej uniwersalnie.
Niniejszą listę propozycji tworzą dzieła, które – oczywiście według Bałwochwalnii – po prostu warto czytać, znać, do których warto stale wracać, by odkrywać je na nowo, które warto mieć w swoim domu, mieszkaniu, na swojej półce. Bo po prostu wzbogacają. Dlatego są idealne na prezent dla każdego!!!
Poniższa lista propozycji to niejako ciąg dalszy list z poprzednich lat, które zestawiały znakomite dzieła literatury powszechnej i polskiej. Tym jednak razem będą to, z przyczyn oczywistych (Nagroda Nobla dla Olgi Tokarczuk), dzieła laureatek tej najważniejszej nagrody w świecie literackim.
Mikołajkowe propozycje 2019
Lepiej późno niż wcale! Założę się jednak, że znajdą się tacy, którzy zakup prezentów mikołajkowych mają wciąż przed sobą!? No, ale to już naprawdę ostatnia chwila, by zdążyć na 6 grudnia!
Jak przystało na blog literaturze poświęcony, propozycje Bałwochwalnii na mikołajkowy prezent są oczywiście książkowe, mimo że takowy upominek bywa kłopotliwy.
Jesienne propozycje – jesień 2019
Stało się!!! Nadeszła jesień, każda, astronomiczna i kalendarzowa!!! Nie da się tego zatrzymać!!! Czas zapomnieć o słońcu, radości, śmiechu, zabawie, beztrosce, lekkości, nicnierobieniu… Czas na szarość, burość, siąpiący stale deszcz, przeszywający wiatr. Na melancholię, na spadek nastroju, spleen, depresję. Na dłuuugie wieczory i ciemne poranki, na spowolnienie, na zatrzymanie, na spokojny wdech i wydech!!!