W Bałwochwalnii do tej pory nie było podsumowań tego typu… Zamiast bilansów miesięcznych pojawią się sezonowe podsumowania czytelnicze, które w istocie będą rodzajem rekomendacji.
Zimą przeczytałam to i owo. Coś nowego, coś starego. Coś pierwszy raz, coś kolejny…
Sezon uznaję za udany, zbiory estetyczne i intelektualne za obfite.
Bałwochwalcom literatury Bałwochwalnia poleca to, co jej zdaniem warte jest uwagi!